DRUŻYNA SZTURMOWA PIRACI

Dymion_

Panowie co może być powodem takiej przypadłości. Replika po wychłodzeniu drastycznie zmniejsza osiągi. Kulki wypluwane są na 10-15 m. Początkowo myślałem, że to wina baterii, jednak przy kolejnej próbie włożyłem załadowaną baterią o temp. pokojowej do wychłodzonej repliki i to samo. Dodam, że przy oddaniu strzały karabin wydaje zdecydowanie inny dzwięk.
Po doprowadzeniu repliki do temp. pokojowej wszystko wraca do normy.

Podobny rzecz działa się też ze sprzedanym G36 (Milo może pamiętasz ten efekt).

Zastanawiam się, czy jest to sprawa smarowania, czyli suchy gearbox, a może przez wychłodzenie powstają nieszczelności?

Pomocy.

miloszp7

Tak oczywiście pamiętam.
Na bank to wina zimnej, przymrożonej i nie elastycznej gumki hop-up, zimnej sprężyny itp.
Innych powodów może być stos, niech więc wypowiedzą się bardziej doświadczeni majsterkowicze:)
Pozdrawiam

kamilkmk

Siemka Dymion co do twojej przypadłości wiadomo w standartowych ogniwach Ni-cd i Ni-Mh im niższa temperatura tym wydajność baterii spada. Co do twojej repliki to ciężko powiedzieć jeżeli kulki lecą tylko 10-15 metrów zapewne twoja gumka hop-up na mrozie twardnieje i niestety nie podkręca tak dobrze kulek. Co do suchego GB raczej mi się nie wydaje zębaki potrzebują naprawę niewielkiej ilości smarowania żeby dobrze pracowały. Niestety kultura pracy GB się zmienia w takich warunkach.